Zdjęcie: Pixabay
20-12-2023 10:46
Jak wynika z informacji agencji prasowej LETA z 19 grudnia, od 7 grudnia nieco ponad 10 000 wyborców podpisało się pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w sprawie uchylenia poprawek wprowadzających prawa partnerstwa na Łotwie. Andrejs Vaivars, przedstawiciel Centralnej Komisji Wyborczej (CVK) poinformował, że zarejestrowało się 10 766, czyli 0,7% wyborców. Jak oceniają to łotewskie media, cała akcja referendalna nie powiedzie się.
Aby doszło do referendum, do 5 stycznia trzeba byłoby zebrać jedną dziesiątą, czyli około 155 000 podpisów wyborców. 9 listopada Saeima zatwierdziła nową ustawę o związkach partnerskich w drodze zmian do ustawy o notariacie, które po raz pierwszy obejmowałyby rejestrację związków partnerskich osób tej samej płci (oraz związków partnerskich osób obu płci) posiadających status prawny i ochronę . Zmiany w przepisach mają wejść w życie 1 lipca 2024 roku.
W przypadku zorganizowania referendum ustawa może zostać uchylona, jeżeli w referendum weźmie udział co najmniej połowa wyborców, którzy wzięli udział w ostatnich wyborach do Saeimy, a większość z nich opowie się za uchyleniem ustawy. W wyborach do Saeimy wzięło udział 916 368 wyborców, przy frekwencji na poziomie około 60%, zatem aby wynik jakiegokolwiek referendum był wiążący, wymagana byłaby frekwencja na poziomie około 30% (458 184 wyborców). Gdyby takie referendum odbyło się, instytut partnerski poparłoby 32% mieszkańców Łotwy, a 30% byłoby przeciwnych – wynika z sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców przez ośrodek badawczy Norstat.