Zdjęcie: Pixabay
08-04-2024 12:34
Estońska Marynarka Wojenna planuje pozyskać nowy okręt, który będzie wykonywał zadania uniwersalne i współpracował z systemami zautomatyzowanymi i bezzałogowymi - powiedział kmdr Jüri Saska, dowódca Estońskiej Marynarki Wojennej, w trakcie wywiadu telewizyjnego.
Komandor Saska powiedział, że omawiał przyszłe plany estońskiej marynarki wojennej z ministrem obrony Hanno Pevkurem. „Przedstawiliśmy nasze zamierzenia na przyszłość – jak mogłaby wyglądać przyszła marynarka wojenna i dlaczego powinniśmy zacząć o tym myśleć już dziś” – powiedział Saska. „Wiek naszej floty waha się od końca lat 70. XX w. do 2018 r. Przedział wiekowy statków jest bardzo szeroki” – Saska tak skomentował powód, dla którego estońska marynarka wojenna planuje zakup nowego okrętu.
Saska wyjaśnił, że estońska marynarka wojenna ma osiem okrętów i sześć różnych typów statków. Po połączeniu marynarki wojennej i floty straży granicznej w 2023 r., okręty estońskiej marynarki wojennej obejmują jednostki EML Kindral Kurvits, EML Raju, EML Valve i EML Pikker. Ponadto we flocie marynarki wojennej znajdują się trałowce EML Admiral Cowan, EML Sakala, Ugandi i stawiacz min EML Wambola.
"Intencją jest to, że skoro obecnie mamy tak wiele różnych typów okrętów, chcielibyśmy mieć ich znacznie mniej w przyszłości. Idealnie byłoby mieć dwa typy statków z kilkoma mniejszymi jednostkami. Ma to na celu osiągnięcie efektu, że potrzeba mniej symulatorów, mniej szkoleń i tak dalej" - powiedział Saska. Dowódca Marynarki Wojennej wspomniał, że państwa bałtyckie szukają możliwości współpracy w zakresie rozwoju marynarki wojennej.
Saska wyjaśnił, że nowy okręt jest obecnie nadal na poziomie koncepcyjnym. "Mamy koncepcyjny pomysł, który zamierzamy omówić z firmami konsultingowymi". Według niego konkretne plany pojawią się w ciagu roku. Już teraz jednak wiadomo, że będzie to okręt wielozadaniowy. Pierwszym okrętem, który ma zostać zastąpiony, jest EML Pikker, zbudowany w Estonii na początku lat 90-tych.