Zdjęcie: Flickr
28-11-2021 08:55
Choć w ostatnim czasie doszło do wielu sporów między państwami zachodnimi, to nie oznacza to, że nie ma jedności między państwami zachodnimi i tworzonymi przez nie organizacjami - powiedział wczoraj w wywiadzie łotewski minister obrony Artis Pabriks. Jako pozytywny przykład wsparcia dla Ukrainy, w tym sprzedaży broni, minister obrony podał Turcję, krytykując jednocześnie inne kraje zachodnie, które wahają się przed udzieleniem praktycznego wsparcia, gdy Ukraina zmuszona jest walczyć z rosyjską agresją.
"To przykre, że bardzo wielu członków NATO nieśmiało dostarcza sprzęt wojskowy i broń Ukrainie, która w gruncie rzeczy toczy naszą wojnę, broni nie tylko siebie, ale broni całej Europy" - powiedział minister, dodając, że wsparcie dla Ukrainy będzie jednym z punktów programu, który zostanie omówiony na najbliższym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Rydze.
"Byłoby wielkim błędem Zachodu, gdyby - jak to miało miejsce w 2014 roku - jedyną odpowiedzią Zachodu na taką agresję było wsparcie dyplomatyczne, które w gruncie rzeczy jest tylko słowami" - powiedział.Jednocześnie Pabriks podkreślił, że intencje Rosji w kwestii rozmieszczenia wojsk na granicach Ukrainy nie są jasne. Równie dobrze można by w ten sposób przygotować przyłączenie Białorusi do Rosji.
"Nie jest tajemnicą, że my w krajach bałtyckich oczekujemy bardziej praktycznego wsparcia ze strony innych państw NATO dla obrony regionu. Państwa bałtyckie to przecież małe kraje. Mimo że na obronę przeznaczamy już ponad 2 proc. produktu krajowego brutto, nie jesteśmy w stanie pokryć z tych środków wszystkich potrzeb, które są niezbędne do zapewnienia naszej suwerenności" - powiedział Pabriks. Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO spotkają się w Rydze w dniach 30 listopada i 1 grudnia.