Zdjęcie: Pixabay
31-10-2023 09:52
Komisja Europejska uważa za przedwczesne komentowanie sytuacji w związku z wygaśnięciem z końcem 2024 roku umowy o tranzycie rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy - poinformował o tym rzecznik KE Tim McPhee na konferencji w Brukseli. Przypomnijmy, że szef zarządu Naftohazu Ukrainy Oleksij Czernyszow powiedział, że po wygaśnięciu kontraktu w 2024 roku spółka nie będzie kontynuować tranzytu rosyjskiego gazu. Czernyszow dodał, że Ukraina jest gotowa w każdej chwili zerwać kontrakt na tranzyt gazu do Europy. Ponadto strona rosyjska nie wywiązuje się z warunków umowy.
„Porozumienie w sprawie tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy wygaśnie 31 grudnia 2024 roku. Przede wszystkim należy powiedzieć, że do tej daty jesteśmy jeszcze dość daleko i nie jesteśmy w stanie rozmawiać o tym, co stanie się za ponad rok” – powiedział rzecznik prasowy. Jednocześnie przypomniał, że UE ma plan wzmocnienia niezależności energetycznej Unii Europejskiej REPowerEU i jego zdaniem po lutym 2022 r. w europejskim sektorze energetycznym zaszły istotne zmiany.
„Udało nam się zdywersyfikować nasze dostawy, dokonać inwestycji w energię odnawialną. Podejmujemy także wewnętrzne działania mające na celu zmniejszenie zapotrzebowania i poprawę efektywności energetycznej, nie przewidując sytuacji na koniec 2024 r. Obecna sytuacja bardzo różni się od tej, kiedy umowa została podpisana. Jak najszybciej ograniczymy import rosyjskiego gazu” – wyjaśnił McPhee.