geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Wikipedia
31-03-2023 12:43
Nigdy w historii Białorusi kwestia utrzymania suwerenności i niepodległości kraju nie była tak istotna. Łukaszenko mówił o tym na samym początku swojego orędzia do narodu białoruskiego i Zgromadzenia Narodowego. Polityk obiecał w swoim orędziu ogłosić główne warunki utrzymania suwerenności kraju i za ich pośrednictwem określić zadania na bieżący rok.
„Nigdy w historii nie zbliżyliśmy się do tak niebezpiecznej linii, kiedy trzeba zwrócić szczególną uwagę na zachowanie suwerenności i niepodległości naszego kraju. Mam na myśli naszą najnowszą historię” – mówił Łukaszenka. Po takim wprowadzeniu Łukaszenka zaczął oskarżać „nawet nie Zachód, ale jeden kraj” o rozpętanie „wszystkich gorących konfliktów ostatnich dziesięcioleci”. Potem powtórzył kremlowskie narracje, że sami Ukraińcy są winni temu, że Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę, opowiedział, jak biegał jak „pies” od jednego prezydenta do drugiego, żeby wszystkich pogodzić. Łukaszenka zakończył tyradę w sprawie Ukrainy wezwaniem do zasiadania do stołu negocjacyjnego.
Następnie Łukaszenka podkreślił, że sam zwrócił się do Putina o „zwrócenie Białorusi broni jądrowej”, aby „zapewnić pokój narodowi białoruskiemu”. „Nie chcemy już żyć pod batem i nie będziemy niewolnikami” – powiedział Łukaszenka. Następnie Łukaszenka przeszedł do głównego tematu swojego przesłania – warunków, które zapewnią suwerenność Białorusi. Pierwszy to jedność narodowa. Drugi to pamięć historyczna i tradycje narodowe. Trzeci to ekonomia. Polityk polecił corocznie zapewnić tempo wzrostu w przemyśle na poziomie 105-107%. Łukaszenka podziękował też zachodnim partnerom, którzy nałożyli sankcje na Białoruś, gdyż według niego, otwarło to nowe rynki. Kolejny warunek utrzymania suwerenności Białorusi Łukaszenka nazwał „niezależną polityką zagraniczną”. Długo tłumaczył, jak Stany Zjednoczone podporządkowały sobie całą Europę, aby ją zniszczyć.
Polityk zaapelował też o rozwój sektora IT, ale z naciskiem na potrzeby białoruskiej gospodarki. Jednocześnie wezwał informatyków do opracowania produktu, który "będzie poszukiwany na wymagających rynkach zagranicznych". Zwrócił się przy tym do premiera Hałouczenki twierdząc, że firmami IT "trzeba brutalnie wstrząsnąć". Przypomnijmy, że po 2020 roku na Białorusi rozpoczęła się uciesczka firm IT, a personel wyjeżdża z kraju. Proces przyspieszył w 2022 r. po rosyjskim ataku na Ukrainę i zaostrzeniu reżimów sankcyjnych. Na koniec ubiegłego roku w sektorze IT zwolniono 16,5 tys. osób.
Tymczasem Kreml zdążył już skomentować propozycję Łukaszenki o rozmowach pokojowych. "Propozycja Łukaszenki zaprzestania działań wojennych na Ukrainie może być przedmiotem dyskusji na najbliższym spotkaniu z Władimirem Putinem - powiedział rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. "W przyszłym tygodniu (6 kwietnia - red.) odbędzie się posiedzenie Naczelnej Rady Państwa Związkowego – to da prezydentom możliwość jeszcze raz szczegółowej rozmowy ze sobą. Na pewno będą rozmawiać na ten temat” – powiedział Pieskow.