Zdjęcie: Pixabay
23-03-2023 12:49
Białoruska gospodarka wykazywała w lutym oznaki ożywienia. Wzrost PKB w ubiegłym miesiącu w porównaniu ze styczniem br. wyniósł 0,7%. Zgodnie z wynikami pierwszego kwartału produkt krajowy brutto nadal będzie wykazywał spadek. Ożywienie powstrzymuje spadek w sektorze IT i branży transportowej - wynika z ekspresowej analizy przygotowanej przez ekonomistów think-tanku BEROC.
„PKB Białorusi za dwa miesiące 2023 r. spadł o 3,6% r/r. Osobno w lutym spadek wskaźnika szacowany jest na ok. 1,9% r/r po spadku o ok. 5,0% r/r w styczniu. W porównaniu ze styczniem wielkość PKB (wyrównanego sezonowo) znacznie wzrosła (o ok. 0,7%). Wskazuje to na kształtowanie się dynamiki ożywienia w produkcji, chociaż ryzyko związane z jej siłą i stabilnością pozostaje istotne ” – czytamy w analizie. Autorzy analizy zwracają uwagę na wzrost zapasów. Według Biełstatu na dzień 1 marca osiągnęły one 9,05 mld rubli.
Jeden z największych spadków odnotował transport. „Wartość dodana sektora spadła w lutym o ≈17% r/r po spadku o 19,6% r/rw styczniu. Spadek związany jest z głębokim spadkiem obrotów towarowych (-34,2% r/r)." - napisali autorzy. „Wartość dodana w sektorze informatyka i komunikacja spadła o ok. 14,8% r/r w lutym po spadku o 13,2% r/r w styczniu. W rezultacie przemysł miał ujemny wkład do zmiany PKB w wysokości ok. 1,1 p.p. – najgorszy wskaźnik od początku obecnego kryzysu. Znaczące tempo spadku produkcji w IT utrzyma się co najmniej do trzeciego kwartału 2023 roku ” – oceniają ekonomiści BEROC.
Wzrost inwestycji spowolnił w lutym. Pozostają one poniżej poziomu sprzed wojny. W najbliższym czasie wsparcia dla aktywności inwestycyjnej można spodziewać się poprzez luźną politykę pieniężną i ewentualnie operacje quasi-fiskalne. Autorzy analizy oceniają, że w najbliższych miesiącach wzrost cen będzie się utrzymywał w tempie ok. 0,5-0,7% miesięcznie, wyrównanym sezonowo. Jednocześnie obniży się roczna inflacja. W marcu może spaść do 6-7%, a w kwietniu - nawet do 5%. Wynikać to będzie z faktu, że w ubiegłym roku poważny skok cen nastąpił właśnie w okresie marzec-kwiecień.