geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

O problemie gazowo-elektrycznym Mołdawii

Dodał: Andrzej Widera

09-12-2024 10:43


W minionym tygodniu premier Mołdawii Dorin Recean zażądał dymisji wszystkich osób zaangażowanych w zakupy i dostawy gazu, poza Wadimem Czebanem, pełniącym obowiązki szefa operatora gazowego Moldovagaz. Ten ostatni, udzielił wywiadu mediom,w którym broni się przed zarzutem, że jest chroniony przez premiera.

"To jest spekulacja. Jestem do nich przyzwyczajony. Mogę jednak jeszcze raz powiedzieć, że teraz musimy skoncentrować się na rozwiązaniu najważniejszej kwestii: dostawach gazu do regionu Naddniestrza. Jeśli chodzi o Mołdawię, mogę powiedzieć, że zakupiliśmy już 85% z 725 mln m3 potrzebnych na cały sezon grzewczy (od października do marca). Oznacza to, że na Prawym Brzegu (Mołdawii) nie ma kryzysu gazowego. Musimy tu mówić o kryzysie energetycznym, który może nastąpić w przypadku braku dostaw gazu do regionu Naddniestrza." - mówił Czeban, który dodał, że pozostało do zakupienia ok. 110 mln m3 gazu.

Czeban nie chciał spekulować na temat najbliższych problemów, twierdząc, że wszystko wyjaśni się koło 20 grudnia, kiedy będą znane zamówione wolumeny gazu na przesył gazociągiem Transbałkańskim. Pełniący obowiązki szefa Moldovagazu powiedział również, że dług Mołdawii wobec Gazpromu istnieje i należy go rozwiązać w ramach dialogu. Nie chciał jednak dyskutować na temat różnicy żądań Gazpromu w wysokosci 709 mln USD, a danymi rządowymi bazującymi na audycie długu, z których wynika, że dług wynosi 8 mln USD.

Wadim Czeban zauważył, że obecny problem dotyczy kwestii nie tyle gazu, ale energii elektrycznej. "Albo będzie kontynuacja dostaw z elektrowni MoldGRES, albo będzie importowany z Rumunii. W tym przypadku nie wiem jakie będą ceny i taryfy. (...) Sytuacja na rynku gazu w Mołdawii się zmieniła, teraz nie ma jednego dostawcy Moldovagaz, teraz mamy wielu dostawców. Myślisz, że chcemy kupować drogi gaz? Nie chcemy. Ponieważ musimy sprzedawać ten gaz konsumentom. Dlatego, jak już powiedziałem, należy tutaj wziąć pod uwagę wiele niuansów." - powiedział w wywiadzie, którego tytuł brzmi "Musimy być przygotowani na najgoszy scenariusz".

Należy zauważyć, że Sergiu Tofilat, odwołany z Rady Nadzorczej „Moldovagaz”, wezwał premiera Dorina Receana, aby wykazał się odwagą i usunął Wadima Czebana z listy kandydatów proponowanych na stanowisko lidera „Moldovagaz”.

Tymczasem o problemie gazowym mówił Igor Grosu, przewodniczący parlamentu Mołdawii, który wziął udział w forum Międzynarodowej Unii Demokratycznej w ramach swojej wizyty w Waszyngtonie. "W tym roku, w środku zimy, Kreml cynicznie wykorzystuje problem gazowy do celów politycznych. Teraz bardziej niż kiedykolwiek Mołdawia potrzebuje wsparcia wszystkich sił demokratycznych, aby pozostać częścią wolnego świata” – podkreślił Grosu.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024