Zdjęcie: Pixabay
09-10-2021 10:30
16-osobowy kontyngent pracowników estońskiej Policji i Straży Granicznej (PPA) udaje się na Litwę, aby pomóc w patrolowaniu granicy tego kraju. Jest to największa tego typu jednostka, która została rozmieszczona w tym najbardziej wysuniętym na południe kraju bałtyckim od czasu kryzysu migracyjnego wywołanego przez białoruski reżim, kiedy to od połowy lata tysiące ludzi przekroczyło granicę tego kraju z Litwą, Łotwą i Polską.
Minister spraw wewnętrznych Kristian Jaani powiedział: "Pracując razem, możemy z powodzeniem rozwiązać sytuację spowodowaną atakiem hybrydowym. To bardzo ważne, że mamy możliwość pomóc Litwie na miejscu i wierzę, że nasi ludzie przywiozą z powrotem wartościowe doświadczenie", dodając, że wkład Estonii jest wysoko ceniony na Litwie.
Jest to czwarta tego typu operacja, a zarazem największa z dotychczasowych, licząca 16 członków - poprzednie jednostki łącznie liczyły około 19 osób. Jednostki PPA przebywają na Litwie w miesięcznej rotacji, a nowa jednostka nie jest tu wyjątkiem.
Podobnie jak poprzednicy, nowa jednostka będzie miała za zadanie ochronę z powietrza odcinka granicy litewskiej, a część zespołu rozpocznie również pełnienie obowiązków strażniczych i patrolowych w ośrodkach przetrzymywania i zakwaterowania migrantów. W skład kontyngentu wejdą operatorzy dronów i dwóch przewodników psów.
Pierwszy kontyngent PPA, nazwany ESTPOL5, przybył na Litwę 7 lipca. Rozmieszczenie sił opiera się na dwustronnym porozumieniu pomiędzy dwoma krajami.