Zdjęcie: Pixabay
27-05-2021 11:00
Płynnie Rosja wróciła z punktem ciężkości nacisku na Ukrainę, gdzie pojawiły się niepokojące prognostyki: Rosja odmawia przedłużenia misji obserwacyjnej OBWE na granicy ukraińsko-rosyjskiej o ponad 2 miesiące. Zwykle było to czteromiesięczne przedłużenie. Duże ryzyko, że misja zostanie zamknięta 31 lipca.
Z kolei Leonid Krawczuk, przewodniczący ukraińskiej misji TCG powiedział, że Mińsk nie może już być platformą do negocjacji w sprawie Donbasu ze względu na sytuację wokół Białorusi, dlatego konieczne jest znalezienie nowego miejsca spotkań grupy kontaktowej.„Nie będziemy już latać na Białoruś, nawet nie będziemy w stanie się tam dostać". Ukraina zwróci się do wszystkich stron negocjacji z kwestią znalezienia nowego miejsca, przede wszystkim - do OBWE. "Sytuacja na Białorusi może negatywnie wpłynąć na procesy zachodzące na Ukrainie i w Donbasie. Będziemy teraz uważnie obserwować sytuację na granicy nie tylko z Federacją Rosyjską, ale także z Białorusią” - powiedział Krawczuk.