Zdjęcie: Flickr
31-05-2024 11:55
Mołdawia i Ukraina nieformalnie zgodziły się na kontynuację dostaw gazu ziemnego do Naddniestrza po 2024 roku, kiedy wygaśnie umowa tranzytowa Ukrainy z rosyjskim Gazpromem - poinformował mołdawski minister energetyki Victor Parlicov. Zgodnie ze wstępną umową rozważana jest nowa trasa dostaw rosyjskiego gazu do naddniestrzańskiego regionu Mołdawii – przez Turcję.
W porozumieniu mołdawsko-ukraińskim Gazprom mógłby dostarczać gaz do Turcji, a następnie przez Bułgarię i Rumunię, ale nadal musiałby on odbywać się gazociągiem ukraińskim. Zdaniem Parlicova pozostaje pytanie, kto poniesie koszty i czy po wygaśnięciu umowy Gazprom będzie płacił opłaty tranzytowe, czy też odmówi dostaw gazu do Naddniestrza. Parlicov podkreślił, że Mołdawia nie będzie państwowym gwarantem jakiegokolwiek kontraktu gazowego.
Przypomnijmy, że tydzień temu minister Parlicov powiedział w Brukseli na posiedzeniu Rady Stowarzyszenia UE-Mołdawia, że kraj nie będzie ingerował w dostawy gazu Gazpromu do Naddniestrza po wygaśnięciu umowy tranzytowej między Rosją a Ukrainą. Jeżeli jednak gazu ze wschodu nie będzie można transportować tradycyjną trasą, trzeba będzie znaleźć drogę alternatywną, wykorzystując np. korytarz pionowy, do którego niedawno dołączyła Mołdawia.