Zdjęcie: Wikipedia
15-01-2025 10:45
Kolejny raz Litwa podchodzi do kwestii wypowiedzenia Konwencji Ottawskiej. Przypomnijmy, że na początku stycznia z taką inicjatywą wyszedł Laurynas Kasčiūnas, były minister obrony. Co istotne nowe podejście uważnie obserwują Łotwa i Estonia, w których ta sprawa powraca ciągle w dyskusji politycznej. Podobne dyskusje na temat wycofania toczą się w Finlandii. Na razie głównym hamulcem pozostawały obawy o wydźwięk międzynarodowy porzucenia zapisów tego porozumienia. Tym razem jednak sytuacja jest już nieco inna, gdyż w ciągu ostatnich 24 godzin, komunikaty w tej sprawie wydało kilka litewskich instytucji.
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o planach zainicjowania wycofania Litwy z Konwencji Ottawskiej zakazującej używania min przeciwpiechotnych, opierając się na otrzymanych zaleceniach wojskowych. Resort zaapelował również o rozpoczęcie konsultacji z sojusznikami oraz państwami regionu Morza Bałtyckiego, aby zapewnić szeroki konsensus polityczny. Kwestia wycofania ma być najpierw omówiona w Radzie Obrony Państwa. KAM podkreśliło, że takie konsultacje z kluczowymi sojusznikami, jak Stany Zjednoczone czy Niemcy, są niezbędne do podjęcia decyzji zgodnych z interesami obronnymi na poziomie międzynarodowym i regionalnym.
Minister obrony Dovilė Šakalienė poinformowała, że oficjalne zalecenia wojskowe w sprawie wycofania się z tego porozumienia międzynarodowego została przedstawiona w poniedziałek. Podkreśliła, że rezygnacja z konwencji wzmocniłaby zdolności obronne Litwy oraz jej środki odstraszania, wysyłając jasny sygnał, że kraj jest gotowy bronić swojego terytorium wszelkimi dostępnymi środkami. Chociaż Litwa po wycofaniu się nadal przestrzegałaby zasad międzynarodowego prawa humanitarnego, takich jak ochrona ludności cywilnej, ten krok zapewniłby wojsku większą swobodę działania.
Minister Šakalienė podczas wizyty w Holandii omówiła tę kwestię z kolegami z Łotwy i Estonii oraz wzięła udział w wydarzeniu poświęconym wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Dowódca sił zbrojnych, generał Raimundas Vaikšnoras, wcześniej zaznaczył, że wycofanie się z konwencji zwiększyłoby elastyczność działań armii, szczególnie w kontekście już wdrożonych środków obronnych, takich jak bariery inżynieryjne. Jednak opinie w regionie na ten temat są podzielone – jedni dostrzegają konieczność takiego kroku, inni mają wątpliwości z powodu braku technicznego uzasadnienia.
Przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Seimasu, Giedrimas Jeglinskas, podkreślił, że w tej sprawie konieczne jest uwzględnienie opinii wszystkich zainteresowanych instytucji i rozważenie dodatkowych informacji. Zwrócił uwagę, że użycie min jest istotne dla skutecznej obrony, jednak decyzje powinny być podejmowane w konsultacji z sojusznikami, aby zachować międzynarodowe zobowiązania humanitarne. Z kolei Minister Spraw Zagranicznych Kęstutis Budrys wezwał polityków do podejmowania decyzji w sprawie wycofania się z Konwencji Ottawskiej zakazującej min przeciwpiechotnych w sposób subtelny i w porozumieniu z sojusznikami.
„Zaleceniem ministerstwa jest działanie z rozwagą i prowadzenie dyskusji (...). Rozumiemy wrażliwość tej kwestii, uwagę partnerów, ale wszystko musimy robić w konsultacji z tymi państwami, które widzą potrzebę złagodzenia pewnych ograniczeń, być może w kontekście tego, co dzieje się w rosyjskiej wojnie przeciwko Ukrainie” – powiedział litewski minister spraw zagranicznych w Sejmie.