Wiadomości

Naruszeń mołdawskiej przestrzeni powietrznej ciąg dalszy

Zdjęcie: Wikipedia

Naruszeń mołdawskiej przestrzeni powietrznej ciąg dalszy

Dodał: Andrzej Widera

17-02-2025 15:54

Ostatnie naruszenie przestrzeni powietrznej Mołdawii przez dwa drony, które przeleciały nad południową częścią kraju 16 lutego, spotkało się z ostrą reakcją mołdawskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Władze w Kiszyniowie zdecydowanie potępiły to zdarzenie jako konsekwencję rosyjskiej agresji na Ukrainę, podkreślając, że stanowi ono poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i naruszenie suwerenności kraju. Zapewniono jednocześnie o dalszych inwestycjach w ochronę przestrzeni powietrznej.

Systemy monitoringu wykryły pierwszy dron o 22:45 na trasie Taraclia–Petrovca, a drugi trzy minuty później na kierunku Burlăceni–Vinogradovca. Oba opuściły mołdawską przestrzeń powietrzną – pierwszy w rejonie Etulii o 22:54, a drugi w pobliżu Ceadîr-Lungi o 23:20.

Nie jest to pierwszy taki incydent. 13 lutego szczątki dronów znaleziono na polach w rejonie Taraclia i między Ceadîr-Lungą a wsią Valea Perjei. Policja potwierdziła, że wraki należą do rosyjskich bezzałogowców. W związku z tym Mołdawia wezwała rosyjskiego ambasadora Olega Ozierowa, żądając wyjaśnień. Przedstawiono mu dowody w postaci szczątków dronów z napisem „Geran-2”, na co dyplomata odpowiedział, że konieczne jest zakończenie śledztwa, by potwierdzić ich pochodzenie. W odpowiedzi na naruszenia Kiszyniów podjął decyzję o zamknięciu Rosyjskiego Centrum Kultury.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.