Zdjęcie: Wikipedia
10-03-2022 08:43
Mołdawia potrzebuje wsparcia UE, aby poradzić sobie z napływem uchodźców z Ukrainy - powiedział w wywiadzie Nicu Popescu mołdawski minister spraw zagranicznych i integracji europejskiej . "Mołdawia jest najbardziej zagrożonym krajem sąsiadującym z Ukrainą. I nikt nie jest zainteresowany pogarszaniem sytuacji w naszym kraju" - wyraził swoje przekonanie szef mołdawskiego MSZ.
Popescu powiedział, że władze mołdawskie utrzymują stałe kontakty z partnerami europejskimi i informują o potrzebie zwiększenia pomocy humanitarnej. "Musimy pomóc naszym obywatelom uporać się z negatywnymi skutkami tej wojny także w naszym kraju. Musimy zapewnić korytarze dla uchodźców do krajów UE, ponieważ możliwości Mołdawii w tym zakresie są bardzo ograniczone" - dodał.
Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że Mołdawia potępia bezpodstawną rosyjską agresję przeciwko niepodległemu, suwerennemu państwu. "Popieramy integralność terytorialną Ukrainy. Takie jest jednoznaczne stanowisko Mołdawii. Równocześnie jesteśmy państwem neutralnym. Ponadto bierzemy pod uwagę realia mołdawskie" - powiedział minister.
Minister odpowiedział również na pytanie dziennikarza dotyczące żądania Tyraspola uznania niepodległości Naddniestrza. "Naddniestrze co jakiś czas powtarza takie oświadczenia. Oczywiście, w obecnej napiętej sytuacji nie sprzyja to utrzymaniu spokoju w kraju. Jednocześnie wiemy, że Naddniestrze chce skorzystać ze związków Mołdawii z UE, w tym z kontaktów handlowych. Tyraspol korzysta również z relacji Mołdawii z UE" - powiedział Popescu.