Zdjęcie: Pixabay
10-03-2023 09:42
Łukaszenka zażądał od rządu obniżenia cen. Dzisiaj wziął udział w posiedzeniu Rady Ministrów. Łukaszenka podkreślił też konieczność przeciwdziałania redukcji asortymentu. Uwagi Łukaszenki dotyczyły w zasadzie każdej gałęzi gospodarki, w tym zwiększenia eksportu.
„Oczywiście szczególną uwagę poświęca się walce z inflacją. Ceny są dla ludzi kwestią numer jeden. Do takiego wzrostu inflacji, który miał miejsce jesienią ubiegłego roku, nie należy już absolutnie dopuścić. W dowolny sposób (pieniężny, regulacyjny, administracyjny), należy utrzymać inflację na poziomie około 7%. Ta liczba powinna być czerwoną linią, powinna być zrozumiała dla biznesu, producenta i handlu. W przeciwnym razie zostaną podjęte najsurowsze środki. Nie możemy pozwolić na chaos. Ceny muszą być uczciwe ”.
Kolejnym zadaniem, jakie postawił przed rządem, było zwiększenie liczby miejsc pracy i dochodów ludności. Według niego jest to "kluczowy wyznacznik" w realizacji celów w 2023 roku. Zauważył też, że nie doszło do pełnej antysankcyjnej restrukturyzacji białoruskiej gospodarki. Według niego część liderów regionalnych pozostaje bierna i liczy na pomoc państwa. Według niego konieczne jest też zwrócenie większej uwagi na budownictwo, zwracając szczególną uwagę na projekty, które z powodu sankcji utraciły finansowanie z instytucji międzynarodowych, a także budowę mieszkań na wynajem, w tym dla wojska. Zwracał także uwagę na braki w rolnictwie, a także Według niego konieczne jest znalezienie nowych szlaków dla transportu w 2023 r., aby białoruscy transportowcy mogli zaangażować się w rosyjski transport krajowy.