Zdjęcie: Pixabay
11-08-2022 12:27
Kiedy okazało się, że litewski port w Kłajpedzie - który według przedstawicieli reżimu Łukaszenki miał upaść ze względu na brak przewozów białoruskich nawozów - radzi sobie całkiem nieźle, sam Łukaszenka przystąpił do propagandowej ofensywy. Tak więc Łukaszenka powiedział, że Białoruś straciła majątek w porcie w Kłajpedzie i zażądał podjęcia w tej sprawie działań.
"Nie tylko te sankcje zostały nałożone bezprawnie, ale faktycznie zabrano nam naszą własność" - powiedział Łukaszenka na spotkaniu w sprawie utworzenia zaplecza dla tranzytu morskiego białoruskich towarów. Łukaszenka uważa, że działania Litwy nie powinny pozostać bez odpowiedzi i wzywa do podjęcia środków w najbliższym i średnim okresie, informuje służba prasowa Łukaszenki.
Trzeba tutaj wspomnieć, że przed ogłoszeniem sankcji, Belaruskali posiadało 30% udziałów w terminalu masowym w Kłajpedzie. Białoruskie nawozy nie są przewożone do portu od lutego, ponieważ Koleje Litewskie wypowiedziały umowę z Belaruskali z powodu sankcji.