Zdjęcie: Pixabay
01-06-2023 11:11
Łukaszenka podczas dzisiejszego spotkania z szefami służb specjalnych krajów WNP powiedział , że w 2014 r. rosyjscy "święci ludzie" domagali się w 2014 roku "ochrony rosyjskiego człowieka w Donbasie", a gdy doszło do wojny, uciekli z Rosji i skrytykowali Putina. Dyktator zaczął od powtórzenia propagandowej tezy, że wojna na Ukrainie rozpoczęła się nie w 2014 roku, ale dużo wcześniej.
Łukaszenka jest też przekonany, że Zachód przygotowuje scenariusz siłowej zmiany władzy na Białorusi. Uważa, że w Polsce, na Litwie i Ukrainie szkolą się nielegalne formacje zbrojne, a na samej Białorusi powstają uśpione komórki ekstremistów. „Jeśli chodzi o Białoruś, to mogę zauważyć, że w Polsce, na Litwie i niestety na Ukrainie szkoli się członków nielegalnych grup zbrojnych, podejmuje się próby tworzenia uśpionych komórek ekstremistycznych bezpośrednio w kraju. Świadczą o tym ostatnie fakty .” – powiedział i dodał "Nie pozwolimy na realizację takiego scenariusza".
Na spotkaniu szefów służb specjalnych WNP planowane jest omówienie zwiększania efektywności współpracy i współdziałania w walce z międzynarodowym terroryzmem, innymi brutalnymi przejawami ekstremizmu, przeciwdziałania przemytowi broni i narkotyków, działań informacyjnych i psychologicznych, dezinformacji, pogłębiania wiedzy naukowej, współpraca techniczna i informacyjna krajów WNP.