Zdjęcie: Wikipedia
29-09-2025 13:08
Litewska Rada Obrony Państwa (VGT) zatwierdziła plan Ministerstwa Obrony dotyczący wzmocnienia systemu obrony powietrznej. Jak podkreślił doradca prezydenta Deividas Matulionis, kolejne posiedzenie ma przynieść spójną koncepcję zintegrowanej ochrony przestrzeni powietrznej oraz rozwiązania dla zabezpieczenia infrastruktury krytycznej. W centrum uwagi znalazły się systemy przeciwdronowe, które – według minister obrony Dovilė Šakalienė – stanowią dziś absolutny priorytet.
W najbliższych tygodniach mają zostać podpisane umowy na zakup radarów, sensorów i różnych typów systemów obrony. Jak zaznaczyła, chodzi zarówno o rozwiązania krótkiego, jak i długiego zasięgu, a także o poszerzanie zdolności poprzez technologie kinetyczne i niekinetyczne. Kwestia ta stała się szczególnie istotna po ostatnich incydentach w regionie. Litewską przestrzeń powietrzną naruszyły drony z Białorusi, z których jeden przenosił materiały wybuchowe. Podobne zdarzenia odnotowano w Polsce i Estonii, gdzie wykryto rosyjskie bezzałogowce i samoloty bojowe. W odpowiedzi NATO rozpoczęło operację „Eastern Sentry”, angażując m.in. Danię, Francję, Wielką Brytanię i Niemcy, aby wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu.
Równolegle rząd w Wilnie przygotowuje się do decyzji o lokalizacji nowego poligonu wojskowego o wielkości odpowiadającej potrzebom brygady. Minister Šakalienė zapowiedziała, że projekty ustaw w tej sprawie mają trafić do parlamentu w trakcie jesiennej sesji. Jak podkreśliła, powodzenie inwestycji zależy od współpracy z samorządami, którym zostaną zaproponowane atrakcyjne warunki. Wskazała też, że nie można powtórzyć sytuacji z poprzednich lat, kiedy plany budowy podobnych obiektów wywoływały silny opór lokalnych społeczności.
Wszystkie te działania wpisują się w szerszy proces modernizacji litewskich sił zbrojnych, rosnącej liczby poborowych i rozwoju narodowej dywizji, a także w przygotowania do przyjęcia większych sił sojuszniczych. Aby zapewnić przejrzystość i uniknąć problemów takich jak te wykryte przy budowie infrastruktury w Rudnikach, resort obrony zobowiązał się każdorazowo konsultować planowane zakupy z Urzędem Zamówień Publicznych. Choć może to spowolnić podpisywanie kontraktów, minister zapewnia, że większa kontrola pozwoli uniknąć powtarzania błędów i wzmocni zaufanie do realizowanych inwestycji obronnych.