Zdjęcie: Wikipedia
09-10-2024 10:27
Na Litwie trwają intensywne przygotowania do wzmocnienia ochrony granic, szczególnie tych z Białorusią i rosyjskim obwodem królewieckim. Obecnie jednym z najważniejszych działań jest wdrażanie środków przeciwdziałania ruchowi wroga w celu wzmocnienia pozycji obronnych.
Na przykład na moście w Poniemuniu (Panemunė), łączącym Litwę z obwodem królewieckim, instalowane są tak zwane „zęby smoka” mające na celu zatrzymanie ruchu ciężkiego sprzętu. Planuje się, że na moście będą wiercone otwory, w które zostaną wpuszczone metalowe belki.
Nowy most na Niemnie łączący z Tylżą (Sowieck) został zbudowany w 2020 roku z inicjatywy Rosji, a dojazdy zorganizowano trzy lata temu. Most mierzy 281 metrów, miał stanowić ważny element europejskiej drogi E77 i litewskiej autostrady A12 prowadzącej do Rygi. Po stronie rosyjskiej wybudowano nowy odcinek obwodnicy Tylży i powstało przejście graniczne w Dubkach, które mimo nalegań rządu regionalnego rosyjskiej eksklawy pozostało zamknięte od strony litewskiej. Przypomnijmy, że we wrześniu ufortyfikowano leżący ok. 2 km na zachód od nowego mostu, starszy most Królowej Luizy. Starszy most był przeznaczony dla pieszych, rowerzystów i ruchu autobusowego.
Te środki fortyfikacyjne są istotne nie tylko jako fizyczne przeszkody, ale także jako część ogólnej strategii obronnej. Jak powiedział minister obrony narodowej Laurynas Kasčiūnas, działania te pomagają w ograniczeniu ruchu przeciwnika, co pozwala na ich neutralizację. Dodatkowo, wszystkie te fortyfikacje są ściśle związane z możliwością ostrzeliwania wroga z pozycji ogniowych.
Litewskie media przypominają, że, w tym roku na zakup sprzętu inżynieryjnego zostanie przeznaczone 8 mln euro dla sił zbrojnych i 2,4 mln euro dla innych instytucji. Według armii bariery są najbardziej skuteczne, gdy są instalowane razem z minami. Będą to najdroższe elementy do nabycia, a uzupełnienie magazynów sprzętu inżynieryjno-spaerskiego mogą wymagać wydania około 600 milionów euro w ciągu dekady.