Zdjęcie: VSAT
06-09-2024 11:55
Wczoraj do litewskiego punktu kontroli granicznej Poniemuń (Panemune) koło Pojegów (Pagėgiai) z obwodem królewieckim dostarczono blokady przeciwpancerne dla granicznego mostu Królowej Luizy i brzegu Niemna, a sam most pozostanie ufortyfikowany. Po drugiej stronie znajduje się Tylża (Sowieck). „To początek fortyfikowania”, podkreślił litewski minister obrony Laurynas Kasčiūnas.
Powiedział, że planowane jest zabudowanie około 80 „smoczych zębów” wzmocnionych drutem kolczastym, w miejscach gdzie mogą znajdować się brody umożliwiające przejazd ciężkiego sprzętu wroga. Z kolei na moście zaplanowano rozstawienie 80 „smoczych zębów” i siedmiu „jeży”, z których część również zostanie wzmocniona drutem kolczastym. „Rozpoczynamy prace jesienią i zakończymy je w przyszłym roku” - powiedział Kasčiūnas.
„Most będzie na stale ufortyfikowany. Ponieważ punkt jest otwarty tylko dla pieszych, zrobimy przejście i wszystko pozostanie tak, jak jest, ale piesi będą mogli przejść, z wyjątkiem przejazdu pojazdów” - powiedział minister.
„Jeśli chodzi o ochronę naszych granic, jej standard, dziś Litwa jest krajem, który osiągnął najwyższy poziom, jest przykładem tego, jak powinna być chroniona granica” - powiedziała minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė. Do 1 kwietnia przyszłego roku planowane jest utworzenie magazynów sprzętu sapersko-inżyneryjnego w miejscach wyznaczonych przez litewskie siły zbrojne wzdłuż granicy z Białorusią i rosyjskim obwodem królewieckim.