Zdjęcie: Wikipedia
15-07-2022 09:48
Sprawa tranzytu kaliningradzkiego jest zawsze w centrum uwagi armii, ponieważ może być wykorzystana do prowokacji, powiedział dowódca armii litewskiej generał Valdemaras Rupšys w wywiadzie dla telewizji. Jednak w tej chwili nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Litwy - powiedział Rupšys.
Szef armii ostrzega jednak, aby nie tracić czujności. "Nikt nie jest bezpieczny, nie wiemy, jakie są plany i zamiary Rosji" - powiedział. Zapytany o prawdopodobieństwo inwazji wojsk rosyjskich na Litwę, Rupšys powiedział, że możliwość takiej inwazji jest bardzo odległa ze względu na obecną słabość sił rosyjskich. Generał uważa, że Rosja nie jest obecnie zdolna do prowadzenia wojny z Litwą, ale jego zdaniem kraj ten może w przyszłości przeprowadzać różne prowokacje na przykład jeśli chodzi o naruszenia przestrzeni powietrznej.
"Cyberataki i propaganda na nasz temat nie oznaczają, że jest to związane ze środkami kinetycznymi, nie mamy teraz takich informacji, ale musimy być przygotowani na najgorsze i mieć nadzieję na najlepsze" - powiedział Rupšys.