Zdjęcie: Wikipedia

Landsbergis o kwestii tranzytu do Kaliningradu

22-06-2022 14:44

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis twierdzi, że Litwa wdrożyła sankcje Unii Europejskiej ograniczając tranzyt do Kaliningradu, gdyż Według niego Litwa nie mogła podjąć innej decyzji. Minister mówił o tym podczas posiedzenia komisji bezpieczeństwa narodowego i obrony (NSGK) oraz spraw zagranicznych (URK) litewskiego sejmu.

"Mieliśmy możliwość przedstawienia wyjaśnień udzielonych nam przez Komisję Europejską oraz samego rozporządzenia, które nie pozostawia miejsca na żadną interpretację, jest napisane czarno na białym. Jak powiedział Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej Borellis, Litwa po prostu przestrzegała zasad. A skoro jesteśmy państwem, które broni praworządności, to jako państwo nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko to zrobić" - wyjaśnił Landsbergis.

Według niego, decyzja o ograniczeniu tranzytu niektórych towarów do Kaliningradu nie była ukrywana. "14 marca przyjęto sankcje, ustalono jasne terminy, powiedziano, kto pojedzie, a kto nie. Wszystko to było [...] na stole" - wyjaśnił minister.

Zdaniem Landsbergisa, oburzenie Kremla działaniami Litwy jest prawdopodobnie elementem rosyjskiej propagandy. "Rosja, aby osiągnąć swoje cele propagandowe i obarczyć Zachód winą za wojnę, która nie przebiega tak dobrze, jak się spodziewała, chciała posłużyć się przykładem Litwy. Wszystko to, co nazwano rzekomą blokadą lub zamknięciem tranzytu, stanowi mniej niż 1% całego ruchu, który przechodzi przez terytorium Litwy. Innymi słowy, cały ten atak informacyjny na Litwę dotyczy mniej niż 1 procenta tranzytu" - skomentował minister spraw zagranicznych.

Zapytany, jak należy rozumieć deklaracje Kremla, że 50% tranzytu do Kaliningradu zostanie ograniczone, Landsbergis podkreślił, że liczba ta jest wynikiem zsumowania wszystkich towarów objętych sankcjami. Minister dodał jednak, że od początku wojny z Ukrainą zmniejsza się rosyjski tranzyt do Kaliningradu.

Landsbergis zaapelował, by nie dziwić się, jeśli w przyszłości Rosja nadal będzie się denerwować decyzjami Litwy dotyczącymi wdrażania sankcji UE. "Nie bądźmy zaskoczeni. Mogłyby paść bardziej gniewne słowa. Dlatego właśnie chcieliśmy być członkami NATO, dlatego chcemy pozostać członkami NATO, dlatego chcemy, aby Sojusz był stale obecny na Litwie" - powiedział litewski minister. Powtórzył, że Kreml prowadzi obecnie atak informacyjny, dezinformację, i dlatego - zdaniem Landsbergisa - najważniejsze jest przekazywanie rzetelnych informacji w celu przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie.

Minister transportu i komunikacji Litwy Marius Skuodis, który uczestniczył w posiedzeniu NSGK i Komisji Spraw Zagranicznych, powiedział, że rosyjskie przepływy tranzytowe do obwodu kaliningradzkiego wzrosły ponad dwukrotnie w porównaniu z końcem ubiegłego roku i majem bieżącego roku. "Przepływy zaczęły spadać jeszcze przed wybuchem wojny i nadal systematycznie spadają" - podkreślił Skuodis.