Zdjęcie: Wikipedia
19-07-2024 11:13
Jak można było się spodziewać, po wczorajszym ostatecznym przegłosowaniu przez Seimas wycofania się Litwy z konwencji o zakazie używania amunicji kasetowej, decyzja ta została skrytykowana przez organizacje międzynarodowe a także rząd Norwegii. Pierwsza z kyrytką wystąpiła organizacja "Amnesty International".
„Decyzja litewskiego parlamentu o wycofaniu się z Konwencji o broni kasetowej jest katastrofalna i niepokojąca. Porzuca ona globalny konsensus w celu zminimalizowania szkód dla ludności cywilnej w konfliktach zbrojnych i podważa dziesięciolecia postępu w kierunku eliminacji produkcji, transferu i użycia broni masowego rażenia”, powiedziała Dinushika Dissanayake, zastępca dyrektora Amnesty International ds. badań w Europie.
Również Norwegia, sojusznik NATO, ostro skrytykowała decyzję Litwy o wycofaniu się z konwencji zakazującej stosowania amunicji kasetowej. Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało zdecydowane oświadczenie, a premier Norwegii przekazał swoje uwagi prezydentowi Gitanasowi Nausėdzie.
Minister spraw zagranicznych Norwegii Espen Barth Eide wyraził ubolewanie z powodu tej decyzji. „Chociaż sytuacja bezpieczeństwa w Europie zmieniła się w wyniku wojny agresji Rosji przeciwko Ukrainie, ważne jest, aby państwa przestrzegały swoich zobowiązań dotyczących zakazu używania, składowania i przekazywania tego rodzaju broni. Rozumiemy obawy Litwy, ale konwencje rozbrojeniowe to nie tylko zobowiązania na czas pokoju. Są one jeszcze ważniejsze, gdy kraje są w stanie wojny.” - powiedział. Norweskie ministerstwo zauważa, że 90% ofiar amunicji kasetowej to cywile.
„Nie jest rozsądne przestrzeganie konwencji, która nie jest przestrzegana przez głównego przeciwnika geopolitycznego” - powiedział wczoraj litewski minister obrony narodowej Laurynas Kasčiūnas. Podkreślił, że amunicja kasetowa jest bardzo skuteczna w walce.