geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Avtotor

Królewiec: obietnice kontra rzeczywistość

Andrzej Widera

04-11-2024 10:40


Jak rosyjska propaganda przegrywa z rzeczywistością, po raz kolejny możemy przekonać się na przykładzie obwodu królewieckiego. Jednym z priorytetowych projektów regionalnych było wsparcie państwowe, a także ważna rola Chin, dla największego pracodawcy regionu czyli holdingu samochodowego Awtotor.

Zakłady Awtotora w Królewcu miały zacząć produkcję samochodów elektrycznych opartych na własnej marce Amber. Zakłady miały współpracować w tej kwestii z budowaną przez Rosatom fabryką akumulatorów w Ragnecie (Nieman). Jednak budowa wciąż się przedłuża, pozostałych zakładów kombinatu też nie ma, w rezultacie Awtotor nie jest jeszcze gotowy na wprowadzenie na rynek dwóch tysięcy pojazdów elektrycznych, które zapowiadał zbudować do końca 2024 roku.

Tymczasem w niedzielę w regionie zaprezentowano dwie stacje ładowania pojazdów elektrycznych - jeden z Królewcu, a drugi na lotnisku w Chrabrowie. I także tutaj pojawiły się problemy. Gubernator w trakcie otwarcia zapowiedział otwarcie usługi carsharingu samochodów elektrycznych. Jednak przedstawicielka firmy obsługującej  nie podała dokładnego terminu uruchomienia usługi, zaznaczając jedynie, że do końca 2024 roku zostanie opracowany harmonogram otwarcia projektu.

Natomiast wicepremier samorządu regionalnego Aleksander Rolbinow przyznał, że jeśli chodzi o liczbę pojazdów elektrycznych na drogach regionu, eksklawa jest wciąż „na początkowym etapie”. „To wszystko jest nieistotne” – odpowiedział na pytanie o liczbę pojazdów elektrycznych w regionie. Ale do 2030 roku, zgodnie z planami władz regionalnych, te „nieistotne” powinny już zamienić się w „bardzo poważne liczby”. Zdaniem Rolbinowa w 2025 roku budżet regionalny przewiduje na te cele 90 mln rubli. Oczekiwana jest także transza z Moskwy w wysokości 450 mln rubli.

Następna rzecz dotyczy wsparcia z Rosji. Obwód królewiecki spodziewa się otrzymać w 2025 roku ok. 24,1 mld rubli w ramach dotacji na wsparcie rynku pracy. Mechanizm tych dotacji przewiduje możliwość rekompensowania przedsiębiorstwom regionalnym kosztów eksportu produktów z regionu. Warunkiem uzyskania tej rekompensaty jest utrzymanie miejsc pracy. Jak się okazuje, największym beneficjenten tej dotacji był holding Awtotor. Inni uczestnicy rynku mieli trudności z otrzymaniem tych rekompensat.

„Kiedy skończył się okres przejściowy [Specjalnej Strefy Ekonomicznej], powiedziałem, że 50-60% firm meblarskich upadnie, jeśli nie zostanie wprowadzone odpowiednie rozwiązanie rekompensacyjne. I tak firmy upadły” skomentował sytuację, Michaił Maister, były prezes Stowarzyszenia Firm Meblarskich. Co więcej, inni zauważają opóźnienia w nadejściu kwot dotacji, ale co ważniejsze - nie pokrywają one nawet kosztów tzw. identyfikacji towaru, potrzebnych w biurokratycznym procesie celnym.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024