Zdjęcie: Pixabay
22-08-2022 10:50
Euroazjatycki Bank Rozwoju szacuje lipcowy spadek PKB Białorusi na 10,1%. Generalnie od siedmiu miesięcy spadł o 5,2%. Eksperci EDB zauważają, że tak gwałtowny spadek w lipcu wynika z 23,6% redukcji produkcji rolnej z powodu przesunięcia w czasie kampanii żniwnej. Jednocześnie analitycy banku zauważają spadek produkcji w sektorze informacji i komunikacji. Ich zdaniem jest jednak zbyt wcześnie, by mówić o trwałym trendzie.
"Słaba dynamika utrzymuje się w podstawowych branżach: produkcja przemysłowa spadła o 12,2% r/r, roboty budowlane i instalacyjne o 16,7% r/r, obrót towarowy o 35,5% r/r, handel hurtowy o 21,8% r/r, handel detaliczny o 6,9% r/r" - czytamy w przeglądzie. EDB szacuje spadek PKB na Białorusi na koniec 2022 roku na 6,5%.
Tymczasem białoruski wiceminister gospodarki Dmitrij Jaroszewicz zasugerował w białoruskiej telewizji, że stanu gospodarki nie należy oceniać na podstawie danych o PKB. W ciągu siedmiu miesięcy liczba ta spadła o 5,2%. Jaroszewicz przypisał przyspieszenie spadku PKB w lipcu przesunięciu kampanii żniwnej. Spodziewa się on wzrostu w sierpniu, gdyż plon ziarna jest obecnie wyższy niż w ubiegłym roku. Wiceminister zaproponował spojrzenie na inne wskaźniki, jak np. bilans handlu zagranicznego, który według niego jest "najlepszy w ujęciu historycznym" - 2,3 mld dolarów. Jaroszewicz uważa, że świadczy to o sukcesie białoruskich producentów na rynkach zagranicznych. Białoruś więcej sprzedaje niż kupuje.