Koleje Ukraińskie w obliczu przyszłorocznego wykupu obligacji

Ministerstwo Gospodarki Ukrainy ogłosiło rozpoczęcie naboru niezależnych członków do rady nadzorczej Kolei Ukraińskich „Ukrzaliznycia”, która jako organ kolegialny odpowiada za zarządzanie firmą w zakresie określonym przepisami oraz kontrolę i nadzór nad działaniami zarządu. Konkurs, który potrwa od 19 maja do 17 czerwca 2025 roku, ma wyłonić czterech specjalistów posiadających wybitne kompetencje w takich dziedzinach jak logistyka, finanse, prawo, transport, zarządzanie czy inżynieria.

Na czele zarządu Ukrzaliznyci od października 2024 roku stoi Ołeksandr Percowski, wcześniej odpowiedzialny za segment pasażerski, który w strukturach spółki funkcjonuje od 2020 roku. Zastąpił on Jewhena Łaszczenkę, który pełni teraz funkcję członka zarządu. Pomimo znacznych zmian kadrowych i strukturalnych, Ukrzaliznycia utrzymuje pozycję największego pracodawcy w kraju, zatrudniając 178 616 osób, choć w ciągu roku liczba zatrudnionych spadła o ponad 9 tysięcy, a od początku inwazji – o 54 tysiące.

Tymczasem spółka ma problemy ze zbliżającym się terminem wykupu obligacji. „W lipcu 2026 r. spółka musi spłacić znaczną część swojego długu z tytułu euroobligacji, co w połączeniu z koniecznością dalszego zabezpieczenia finansowania inwestycji kapitałowych i bieżących wydatków na nieprzerwany transport kolejowy i powojenną odbudowę niesie ze sobą niepewność co do spłaty euroobligacji” – czytamy w rocznym raporcie spółki za 2024 rok. „Na dzień 31 grudnia 2024 r. spółka spełniała wszystkie zobowiązania finansowe i niefinansowe dotyczące wyemitowanych euroobligacji oraz oprocentowanych pożyczek i kredytów, a także terminowo spłacała swoje zobowiązania finansowe” – podano również w sprawozdaniu rocznym.

Jednak w rezultacie kapitalizacji przesuniętych w wyniku restrukturyzacji w 2022 roku odsetek od euroobligacji z terminem wykupu w 2026 i 2028 roku, spółka powiększyła całkowitą wartość emisji do 703,18 mln USD i 351,9 mln USD. Tym samym spółka szuka rozwiązania, jak spłacić ponad 700 mln dolarów długu w przyszłym roku.