Zdjęcie: Pixabay
19-09-2024 08:09
Od 2022 roku Rosja i jej partnerzy sprzedali zboże skradzione z okupowanych terytoriów Ukrainy za prawie miliard dolarów. Ten „biznes” ma szeroką sieć klientów, w tym firmy zaangażowane w rosyjską inwazję, a także firmę powiązaną z irańską Gwardią Rewolucyjną, krymskiego biznesmena Hanagę, który współpracuje z Syrią i Izraelem za pośrednictwem swojej firmy Agro-Fregat LLC, oraz firmę handlującą ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
W pierwszej połowie 2024 r. Rosjanie wysłali z Mariupola do Turcji 15 statków z 81 000 ton pszenicy. Władze tureckie twierdzą, że zakazały statkom przepływać ze zbożem z okupowanej części Ukrainy i współpracują z Kijowem, aby blokować nielegalny handel.
Podkreśla się, że dokładną wartość handlową skradzionych produktów rolnych trudno określić. Jednak według ukraińskiego wiceministra rolnictwa Dmytrasiewycza, od 2022 roku sprzedano co najmniej 4 miliony ton zboża z okupowanych terenów Ukrainy na rynkach międzynarodowych, a jego wartość wynosi około 800 milionów dolarów. Większość zrabowanego zboża eksportowano małymi statkami lub drogą lądową.
Całkowita wartość skradzionego przez Rosjan zboża może sięgać 6,4 miliarda dolarów. Rynkiem zbytu krymskiego zboża są Jemen i Iran. Egipt, Izrael i Liban przestały kupować to zboże po przedstawieniu dowodów, że zboże pochodzi z kradzieży. Teheran kupuje jęczmień z Krymu za 140 dolarów za tonę, co stanowi 34% zniżki od cen rynkowych.