Zdjęcie: Pixabay
08-01-2023 09:00
ONZ żąda wycofania zarzutów wobec szefa centrum praw człowieka Wiasna, noblisty Alesia Bialackiego, jego zastępcy Walentyna Stefanowicza i prawnika Uładzimira Łabkowicza - napisano w oświadczeniu sekretarza prasowego Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka, Jeremy'ego Lawrence'a.
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni procesem laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackiego, który rozpoczął się w czwartek na Białorusi. Bialackiemu grozi do 12 lat więzienia. Dwóm innym przedstawicielom jego Centrum Praw Człowieka Wiasna grozi także kara więzienia. Mamy poważne obawy co do przebiegu ich procesu. Cała trójka znalazła się wśród setek zatrzymanych po brutalnym stłumieniu antyrządowych protestów w 2020 roku. Wzywamy do wycofania stawianych im zarzutów i natychmiastowego zwolnienia z aresztu." - czytamy w oświadczeniu.
Tymczasem na rozprawie w sprawie Wiasny została zatrzymana rosyjska obrończyni praw człowieka Jekaterina Janszyna - poinformowało rosyjskie centrum praw człowieka Memoriał. Janszyna była niezależnym obserwatorem procesu. Pod koniec rozprawy 5 stycznia została zatrzymana przy wyjściu z sali sądowej przez kilka osób - funkcjonariuszy KGB - podał Memoriał. Janszyna otrzymała 15 dni aresztu na podstawie artykułu o drobnym chuligaństwie,a jej oskarżenie dotyczyło wykonywania zdjęć podczas procesu oraz relacjonowania jego przebiegu.
Samo Centrum Wiasna poinformowało o stanie zdrowia Maria Kolesnikowej, która wciąż przebywa na izbie chorych więzienia w Homlu. „W tej chwili Kolesnikowa przebywa w więziennym szpitalu, jej stan nie jest zbyt dobry, jest bardzo chuda ” – cytują słowa więźniów obrońcy praw człowieka. Przypomnijmy, że Kolesnikowa z diagnozą perforacji żołądka trafiła do szpitala 28 listopada. Maria była operowana, jej stan był ciężki. 1 grudnia została przeniesiona z oddziału intensywnej terapii na oddział chirurgiczny, a następnie ze szpitala z powrotem do kolonii karnej.