Zdjęcie: Pixabay
13-10-2021 12:45
Politycy estońscy rozpoczęli dyskusję nad obniżeniem podatku VAT na ogrzewanie gazowe i energię elektryczną z obecnej stawki 20 proc. do 9 proc., aby zwalczyć gwałtownie rosnące ceny energii elektrycznej i gazu. Jednak pomysł ten jest krytykowany przez rządzącą koalicję. Politycy partii Centrum, Reform i Socjaldemokratów (SDE) kwestionują termin i realizację tego pomysłu, nie wykluczają jednak go całkowicie ani także innych rozwiązań.
Zarówno partie Isamaa, jak i SDE przedstawiły również projekt przepisów, które zwolniłyby konsumentów z opłat za energię odnawialną w przyszłym roku, jako alternatywne rozwiązanie.
Były minister spraw zagranicznych i obecny poseł Urmas Reinsalu powiedział, że obecna stopa inflacji w Estonii najszybciej rośnie w strefie euro i prawdopodobnie będzie dalej przyspieszać w przyszłości. Dodał, że obniżenie podatku VAT jest jednym z najprostszych środków na rozwiązanie problemu w krótkim okresie.
Minister finansów Keit Pentus-Rosimannus powiedział niedawno, że państwo planuje działania mające na celu złagodzenie szoków cenowych wynikających z wpływów ze sprzedaży kwot CO2. Problem wysokich cen energii elektrycznej jest dyskutowany w rządzie, ale jak dotąd nie udało się znaleźć konkretnego rozwiązania i rząd pracuje nad tym - mówił Mart Võrklaev, lider partii Reform w Riigikogu - zauważając, że kluczowym pytaniem w rozwiązaniach dotyczących cen energii elektrycznej było to, ile dać, komu i na jak długo.
Przewodniczący ugrupowania Partii Centrum Riigikogu, Jaanus Karilaid, powiedział, że jeśli chodzi o obniżenie podatku VAT, należy wziąć pod uwagę wszystkie propozycje, pamiętając, że będzie to miało istotny wpływ na budżet państwa. Według niego decyzję mają podjąć partie koalicyjne jeszcze dzisiaj.