Wiadomości

Estoński rząd omawiał cele klimatyczne

Zdjęcie: Pixabay

Estoński rząd omawiał cele klimatyczne

Dodał: Andrzej Widera

14-11-2025 08:18

Rządowy projekt nowej estońskiej ustawy klimatycznej wywołał sprzeczne reakcje organizacji ekologicznych i przedstawicieli przemysłu. Ekologowie zarzucają mu zbyt niskie ambicje, natomiast przedsiębiorcy skarżą się na brak jasnych zasad, które pozwoliłyby planować inwestycje.

Ekspertka Estońskiej Fundacji na rzecz Przyrody Maia-Liisa Anton ocenia, że dokument nie zapewnia ochrony przed skutkami zmian klimatu, ponieważ przyjęte cele redukcji emisji są niewystarczające. Jej zdaniem szczególnie niepokojące jest odejście od wcześniejszych planów ograniczania roli łupków, co otwiera drogę do kontynuacji produkcji oleju łupkowego.

Minister energii i środowiska Andres Sutt broni projektu, przedstawiając go jako kompromis oparty na realizmie. Podkreśla, że ustawa ma stworzyć przedsiębiorcom poczucie stabilności i nie wyklucza dalszego wykorzystania łupków po 2035 roku, jeśli będzie to konieczne dla bezpieczeństwa energetycznego.

Przemysł patrzy na dokument z mieszanymi uczuciami. Członek zarządu Eesti Energia Lauri Karp dostrzega w nim impuls do rozwoju energetyki wiatrowej i nowych technologii, choć przyznaje, że pełen obraz przyszłości sektora pojawi się dopiero po przygotowaniu szczegółowych planów transformacji. Pracodawcy podkreślają, że bez takich dokumentów firmy nie wiedzą, jakie zasady będą obowiązywać w najbliższych latach.

Zaskoczeniem okazało się również tempo prac. Projekt, który latem był jedynie wstępnie konsultowany, niespodziewanie trafił pod obrady rządu w tydzień po tym, jak Unia Europejska uzgodniła cele klimatyczne na 2040 rok. Minister Sutt tłumaczy, że właśnie te ustalenia wymusiły przyspieszenie, a nowa, krótsza wersja ustawy lepiej wpisuje się w kierunek europejskich negocjacji. Resort klimatu przekonuje, że zasadniczy cel – osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku – pozostaje niezmienny. Jak podkreśla wiceminister ds. zielonej transformacji Kristi Klaas, w debacie europejskiej coraz większą wagę przykłada się nie do procentowych wskaźników, lecz do praktycznych sposobów realizacji celów. Z tego punktu widzenia kluczowe staje się ustalenie, jakie rozwiązania pozwolą dojść do neutralności, a nie sam kierunek polityki, co – jak zaznacza – nie jest już przedmiotem sporu między państwami.
 


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.