Zdjęcie: Lars Stormbom Flickr
02-07-2024 09:11
W Estonii, w tym tygodniu Partia Reform, Eesti 200 i Partia Socjaldemokratyczna opracowują główne kwestie do negocjacji, natomiast w przyszły poniedziałek rozpoczną się klasyczne rozmowy koalicyjne. Oczekuje się, że umowa koalicyjna pod koniec miesiąca dostarczy odpowiedzi na temat podwyżek podatków, cięć i pieniędzy potrzebnych na zakup amunicji.
Premier Kaja Kallas zapowiedziała, że złoży dymisję po trwającym do 11 lipca szczycie NATO i dopiero wtedy prezydent będzie mógł wskazać nowego kandydata na premiera. „Prawdopodobnie prezydent chce dać sobie kilka dni do namysłu, spotkać się z liderami partii” – powiedziała wiceprzewodnicząca Partii Reform, Maris Lauri. Od tego momentu Kristen Michal ma dwa tygodnie na utworzenie rządu i dopiero w tym okresie jego negocjacje można oficjalnie nazwać rozmowami koalicyjnymi.
Nominowany na przewodniczącego Partii Reform, a tym samym na stanowisko premiera Estonii, Kristen Michal, a także lider Eesti 200 Margus Tsahkna i lider Socjaldemokratów Lauri Läänemets potwierdzili, że chcą kontynuować obecną koalicję po odejściu Kaji Kallas ze stanowiska. Według Lauriego Läänemetsa, uzgodniono, że konsultacje przygotowawcze do rozmów koalicyjnych odbędą się w tym tygodniu. "Druga połowa rozmów dotyczy tego, jak powinna wyglądać logika finansów publicznych i przeredagowanie budżetu państwa. Niektóre grupy robocze powinny się spotkać i przyjrzeć się sytuacji, omówić między sobą, jakie są odczucia, a następnie możemy skonkretyzować tę kwestię i uzgodnić te kwestie w nadchodzących tygodniach" - dodał Läänemets.
Wszystkie tematy poruszane przez polityków są w ten czy inny sposób powiązane z budżetem państwa. Maris Lauri powiedziała, że negocjacje budżetowe rozpoczęte po sporządzeniu letniej prognozy gospodarczej mogą wyjaśnić ustalenia zawarte w umowie koalicyjnej, ale odpowiedzi na ważniejsze i bardziej fundamentalne pytania powinny pojawić się już na początku sierpnia.