Zdjęcie: Pixabay
15-07-2024 08:20
Wznowienie pracy pierwszego bloku elektrowni w Narwie jest wykluczone zarówno z powodu ograniczeń emisji wprowadzonych przez UE, jak i jego awarii – poinformował estoński minister finansów Mart Võrklaev w odpowiedzi na zapytanie opozycyjnego posła Riigikogu Aleksieja Jewgrafowa o wyjaśnienie planów rządu dotyczących nieodpłatnego przekazania Ukrainie starych bloków energetycznych.
Minister napisał, że decyzja o przekazaniu bloków energetycznych została podjęta z uwzględnieniem oczekiwań państwa jako właściciela Eesti Energia w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa dostaw. "Sprzęt, który ma zostać przekazany, jest częścią byłego pierwszego bloku estońskiej elektrowni, wycofanego z eksploatacji w 2020 roku. Uruchomienie pierwszego bloku jest wykluczona zarówno ze względu na limity emisji środowiskowych UE, jak i fizycznie przestarzałe i niedziałające urządzenia. Przeniesienie sprzętu nie wpłynie na bezpieczeństwo dostaw energii do Estonii." - wyjaśniał Mart Võrklaev.
Jak wynika z wyjaśnień, Estonia planuje oddanie Ukrainie wyposażenia turbiny i generatora pierwszego bloku energetycznego oraz transformatora elektrowni w Narwie, który nie były używane od kilku lat. "Moce trzeciego, czwartego, piątego, szóstego i ósmego bloku estońskiej elektrowni, a także bloku elektrowni Auvere, są wystarczające, aby spełnić oczekiwania państwa" - napisał estoński minister. Jak podały media w elektrowni w Narwie rozpoczął się demontaż pierwszego bloku energetycznego, który Estonia przekaże Ukrainie w celu przywrócenia infrastruktury energetycznej zniszczonej przez ciągłe rosyjskie ataki.