Zdjęcie: Pixabay
19-08-2025 08:45
Szwecja i Estonia przygotowują się do realizacji bezprecedensowego porozumienia, na mocy którego w estońskim więzieniu ma zostać udostępnionych 400 cel dla maksymalnie 600 szwedzkich więźniów. Umowa, podpisana przez ministrów sprawiedliwości obu krajów, zakłada pięcioletni okres obowiązywania z możliwością przedłużenia, przy czym, realizacja umowy szybko nie nastąpi.
Zanim umowa wejdzie w życie, musi zostać ratyfikowana przez oba parlamenty. Szwecja, borykająca się z przepełnieniem zakładów karnych mimo rozbudowy własnej infrastruktury, traktuje ten projekt jako kluczowy sposób na zmniejszenie presji w systemie penitencjarnym. Co więcej, minister Gunnar Strömmer podkreślił, że współpraca z Estonią wymaga dostosowania szwedzkiego prawa, tak aby więźniowie przebywający w Dorpacie (Tartu) podlegali lokalnym przepisom i procedurom, co oznacza zmianę dotychczasowej praktyki międzynarodowych umów więziennych.
Estońska minister Liisa-Ly Pakosta zwróciła uwagę, że to pierwsze na świecie rozwiązanie, w którym państwo przekazuje część swoich osadzonych innemu krajowi, pozostawiając im pełną kontrolę prawną i administracyjną. Wszystkie koszty utrzymania więźniów pokryje Szwecja, gwarantując minimalny roczny wpływ w wysokości 30 milionów euro z mechanizmem automatycznej waloryzacji. Strömmer ocenił wizytę w Dorpacie pozytywnie, zauważając podobieństwa w funkcjonowaniu obu systemów więziennych i wyrażając przekonanie, że jeśli współpraca zostanie właściwie wdrożona, może stać się trwałym elementem szwedzkiej polityki penitencjarnej. Według planów pierwsi więźniowie mogliby zostać przeniesieni do Estonii już w połowie przyszłego roku.