Zdjęcie: Pixabay
23-11-2023 12:36
Według ekspertów, rozsądnym rozwiązaniem dla Estonii byłoby utworzenie cywilnej służby wojskowej równolegle ze służbą wojskową, co stworzyłoby rezerwę osób przeszkolonych na wypadek kryzysu, a kobiety mogłyby zostać zaproszone do wstąpienia w jej szeregi.
Tak jak siły zbrojne potrzebują znacznie więcej ludzi w czasie wojny niż w czasie pokoju, tak w czasie wojny lub kryzysu potrzebują znacznie więcej ratowników, policjantów, personelu pogotowia ratunkowego, personelu szpitalnego, ludzi, którzy mogą naprawiać mosty i drogi, i tak dalej. Dlatego też rozsądne byłoby stworzenie cywilnej służby cywilnej podobnej do służby wojskowej, twierdzą zarówno generał brygady Vahur Karus, rektor Akademii Obrony, jak i ekspert ds. bezpieczeństwa Erkki Koort.
Generał Karus powiedział, że sensowne byłoby zapewnienie wszystkim młodym ludziom umiejętności pomagania społeczeństwu w czasie kryzysu. Szkolenie dla młodych ludzi pomogłoby również zapewnić, że więcej osób będzie wiedzieć, jak zachować się w sytuacji kryzysowej, nawet jeśli nie zostaną natychmiast powołani do służby wojskowej. Ponadto, podczas gdy opinia publiczna w Estonii jest przeciwna rozszerzeniu o kobiety obowiązkowej służby wojskowej, może to być krok w kierunku bardziej równego społeczeństwa, powiedział Erkki Koort. Można by zacząć od powołania wszystkich młodych ludzi do służby cywilnej.
Idea służby cywilnej nie jest w Estonii całkowicie nowa. Częściowo istniała po odzyskaniu niepodległości, a jej utworzenie zostało omówione bardziej szczegółowo w 2017 r. Jak dotąd brakowało woli politycznej, powiedział Koort. Kraj nie zapomniał jednak o tym pomyśle. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych twierdzi, że należy jeszcze przeanalizować prawne wdrożenie cywilnej służby wojskowej, w tym zgodność z konstytucją i jej koszty. To jest to, co zaangażowane strony obecnie analizują w celu zwiększenia rezerwy ochrony ludności, wyjaśniło ministerstwo.