Zdjęcie: Lars Stormbom Flickr
21-07-2024 09:00
W piątek partie koalicji rządowej w Estonii podpisały nową umowę koalicyjną. W jej ramach w składzie rządu nastąpią pewne zmiany. Dotychczasowego ministra finansów Marta Võrklaeva, zastąpi były wielokrotny minister Jürgen Ligi, natomiast Yoko Alender zostanie nową minister klimatu, a Erkki Keldo ministrem gospodarki.
Minister obrony Hanno Pevkur powiedział, że rząd przesunie o rok zniesienie progu wolnego od podatku dochodowego, znanego jako „garb podatkowy”. Potwierdził również, że będzie nadal pełnił swoją funkcję w nowej koalicji. Wiadomo również, że ministerstwa muszą obniżyć swoje koszty o 10 procent w ciągu najbliższych trzech lat.
Tanel Kiik, wiceprzewodniczący SDE i członek delegacji negocjacyjnej, powiedział, że w umowie koalicyjnej zawarto zapis o podwyżce podatków wynoszącej około 500–600 milionów euro rocznie. Rak więc, zgodnie z planami zaproponowanymi przez koalicję Partii Reform, SDE i Eesti 200, wzrosną podatki VAT, dochodowy i akcyza na alkohol, tytoń i benzynę. Te ostatnie wzrosną o dodatkowe 5 procent rocznie.
VAT wzrośnie o 2 punkty procentowe od lipca 2025 r., a podatek dochodowy o 2 punkty procentowe od początku 2026 r. Spowoduje to wzrost obu stawek do 24 procent. Estonia ma liniowy system podatku dochodowego, co oznacza, że podwyżka dotknie wszystkich podatników. Dodatkowo od początku 2026 r. zostanie wprowadzony 2-procentowy podatek od zysków korporacyjnych jako część pakietu podwyżek podatkowych zwanego podatkiem obronnym. Podatki te będą obowiązywać do końca 2028 r.
Za pieniądze pozyskane z podatku obronnego koalicja chce nabyć systemy broni dalekiego zasięgu i amunicję. Koalicja obiecuje również zmniejszenie deficytu budżetowego z prognozowanych 5,6 proc. do 3 proc. w 2025 r., utrzymanie go na tym samym poziomie w 2026 r., a następnie jego zmniejszenie w 2027 r. Przyspieszona zostanie budowa Rail Baltica, kontynuowane będą inwestycje w elektryfikację kolei i zwiększenie jej prędkości. Przewodniczący SDE Lauri Läänemets stwierdził, że poprzednia umowa koalicyjna (na lata 2023–2024) również pozostanie w mocy i obie umowy należy rozpatrywać łącznie. Rząd rozpocznie urzędowanie na początku przyszłego tygodnia.
Tymczasem trzy partie opozycyjne w Riigikogu: Isamaa, Partia Centrum i EKRE skrytykowały nową umowę koalicyjną. Ich zdaniem wskazuje ona na kontynuację tego samego podejścia do podwyżek podatków i doprowadzi do dalszego wzrostu inflacji.