Zdjęcie: sock shot Flickr.com
15-02-2024 13:15
Jak informują media lokalne, rosyjskie władze zatwierdziły kontyngenty na bezcłowy eksport konserw rybnych i owoców morza z Obwodu Królewieckiego. Kontyngent na eksport konserw rybnych poza Euroazjatycką Unię Gospodarczą wyniesie 4,4 tys. ton, a owoców morza – 100 ton. Limity obowiązują do końca 2024 roku.
Interesująco brzmi komunikat rządowy. "Decyzja została podjęta biorąc pod uwagę dostępność tego typu produktów na rynku krajowym i ma na celu wsparcie producentów, którym uda się zachować kierunki eksportu oraz opłacalność dostarczania tych produktów za granicę" – podał rząd. Przypomnijmy też, że produkcja konserw rybnych i przetworów jest jednym z filarów lokalnej gospodarki rosyjskiej eksklawy.
Tymczasem, jak zauważają same media lokalne, na początku 2023 roku producenci planowali rozwój eksportu konserw rybnych. Podaje się tutaj konkretny przykład grupy firm „Za Ojczyznę”, która chciała zwiększyć swoją obecność na rynkach Uzbekistanu i Azerbejdżanu oraz rozpocząć dostarczanie produktów dla rosyjskich migrantów do innych krajów. Plany te jednak nie zostały na razie zrealizowane, gdyż już w październiku zaprzestała eksportu konserw, a co więcej okazało się, że firmy regionu zostały wypchnięte z rynków Uzbekistanu i Azerbajdżanu między innymi przez firmy łotewskie.
W rezultacie eksport przestał być opłacalny, a producenci tylko składują swoje produkty w magazynach, ze względu na wysokie cła. „Takie zapotrzebowanie było właśnie z Królewca i Dalekiego Wschodu, ponieważ rynki są daleko, a odległość komunikacyjna często powoduje, że rynki te są słabo skomunikowane dla wielu produktów. Dla Królewca niezwykle ważne jest zwolnienie z ceł produkowanych tu konserw rybnych i owoców morza” – poinformował szef Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego Maksym Reszetnikow.