Zdjęcie: Pixabay
18-09-2024 14:40
Przewodniczący białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej Ihor Karpenko nie wykluczył zmian w przepisach po „wyborach” prezydenckich. Mowa o zmianach związanych ze znanymi z rosyjskiego prawa, zapisów dotyczących tzw. „agentów zagranicznych”. Według Karpenki po „wyborach” CKW poważnie zajmie się kwestiami analizy legislacji. Nie sprecyzował jednak, kiedy „wybory” się odbędą.
„Obecnie wiele krajów przyjmuje przepisy dotyczące tak zwanych agentów zagranicznych. W pewnym stopniu jest to również związane, między innymi, z procesem wyborczym. Zgadzam się, jak można przeprowadzić uczciwe wybory, jeśli organizacja uczestnicząca w wyborach jest finansowana z zagranicy i wykonuje określone zlecenie tych, którzy płacą tej organizacji? To oczywiste. Można raczej zadać pytanie: czy to, co zaakceptowaliśmy, jest wystarczające? Mogę powiedzieć, że nie wiem, bo to wszystko trzeba sprawdzić w praktyce. A praktyka pokaże, gdzie musimy coś poprawić” - powiedział Karpenko.
Przypomnijmy, że W Rosji zarówno osoby prawne, jak i fizyczne mogą zostać uznane za „agentów zagranicznych”, jeśli otrzymują zagraniczne wsparcie lub znajdują się „pod wpływem zagranicznym”.