Zdjęcie: Twitter
09-11-2023 08:40
Białoruś i Rosja podpiszą porozumienie o wzajemnych gwarancjach bezpieczeństwa. Prace nad tekstem są już prawie ukończone. Planowane jest przedstawienie dokumentu do podpisu - oświadczył sekretarz stanu białoruskiej Rady Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz po negocjacjach z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołajem Patruszewem.
Omówiono także Koncepcję Bezpieczeństwa Państwa Związkowego. Prace nad tym dokumentem są na ukończeniu. Wszystkie podstawowe problemy zostały rozwiązane. Wolfowicz uważa, że w przyszłym roku koncepcja zostanie przedstawiona do podpisu na posiedzeniu Naczelnej Rady Państwa Związkowego. Zatwierdzono także plan dwustronnej współpracy aparatów rad bezpieczeństwa Białorusi i Rosji na lata 2024–2025. „Ten dokument pozwala nam kontynuować planowe prace mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa naszych krajów” – zauważył Wolfowicz.
Zresztą sekretarz białoruskiej Rady Bezpieczeństwa, wczoraj szerzej wypowiadał się na temat bezpieczeństwa. Według opozycyjnego portalu "Zerkalo" stwierdził on, że apele kierowane do Polski i krajów bałtyckich w sprawie problemu migracji pozostają jak dotąd bez odpowiedzi. Sekretarz stanu uważa, że Warszawa, Wilno i Ryga w niepotwierdzony sposób oskarżają stronę białoruską o wywołanie „jakiegoś rodzaju kryzysu migracyjnego”. W swoim przekazie propagandowym, stwierdził, że białoruscy strażnicy graniczni odnotowali około 3 tysiące prób wydalenia grup migrantów z sąsiedniego terytorium.
Przypomnijmy, że władze Białorusi wielokrotnie przyznawały, że angażują się w napływ migrantów na granicy z Unią Europejską. Udział Łukaszenki w organizowaniu kryzysu migracyjnego jest zauważalny także na poziomie prawnym. W październiku 2021 roku Łukaszenka swoim dekretem zawiesił umowę o readmisji, zgodnie z którą władze Białorusi zobowiązane były do ponownego przyjęcia obywateli, którzy bez pozwolenia wjechali na teren UE przez Białoruś.