Zdjęcie: Pixabay
22-11-2022 12:28
Strona białoruska wysłała pismo do rosyjskiego Transnieftu z propozycją podwyższenia taryfy na tranzyt ropy z Federacji Rosyjskiej o 39% od 1 stycznia 2023 roku. Według strony rosyjskiej Mińsk argumentuje wielkość wzrostu spadkiem obrotów towarowych. "Homeltransneft-Drużba skierowała do nas pismo informujące o 39% podwyżce taryfy od przyszłego roku, uzasadniając to zmniejszeniem o połowę obrotów towarowych ” – powiedział Igor Demin, doradca prezesa Transnieftu.
Zgodnie z umowami strona białoruska może zaproponować podwyższenie taryfy. Musi na to zgodzić się strona rosyjska. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia w sprawie nowej taryfy, strona białoruska ma możliwość podniesienia jej do poziomu inflacji. Co ciekawe, wczoraj media obiegła informacja o podobnnym piśmie o podwyżce opłat skierowanym do Transnieftu przez ukraińskiego operatora rurociągów. Przypomnijmy też, że od 5 grudnia zaczną obowiązywać sankcje unijne obejmujące zakaz dostaw rosyjskiej ropy, przy czym wyjątek stanowić będą dostawy przez ropociąg "Przyjaźń".