Zdjęcie: Wikipedia
10-10-2024 09:12
Litewski Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Seimasu (NSGK) zebrał się wczoraj na zamkniętym posiedzeniu, aby omówić sytuację związaną z kontrabandą przemycaną z Białorusi za pomocą balonów meteorologicznych. Przewodniczący NSGK Arvydas Pocius stwierdził, że na posiedzeniu omówiono działania, które zostały już podjęte, oraz planowane kolejne kroki mające na celu powstrzymanie tego zagrożenia.
„Ogromnym zagrożeniem, które nie zostało zneutralizowane, jest zagrożenie dla lotnictwa cywilnego, ponieważ ilości przemycanych towarów są ogromne” – powiedział wiceprzewodniczący Dainius Gaižauskas. Według niego, funkcjonariusze odpowiedzialni za bezpieczeństwo lotnictwa cywilnego nie zostali poinformowani o zwiększonej liczbie balonów z kontrabandą wysyłanych z Białorusi, a o zagrożeniu dowiedzieli się dopiero wtedy, gdy jeden z takich balonów wylądował na terenie lotniska w Wilnie.
Arvydas Pocius podkreślił znaczenie współpracy wojska, służb granicznych oraz organizacji społecznych, takich jak Związek Strzelców Litewskich. Według niego, ćwiczenia, w których brało udział wojsko, straż graniczna oraz inne instytucje, powinny w przyszłości przynieść pozytywne rezultaty. Chociaż na posiedzeniu omówiono już wiele istotnych kwestii, komitet planuje ponownie powrócić do tego tematu, organizując kolejne posiedzenie w trybie niejawnym.
Tymczasem wczoraj wieczorem, w samym centrum Wilna wylądował kolejny balon z Białorusi. „To zakłóca ciągłość działań innych instytucji, dlatego trzeba to rozwiązać. Jeśli chodzi o same środki zaradcze: nie ma jednej prostej kuli ani pocisku, którym można by to zestrzelić. Niektóre środki mogłyby się nadawać może na czas wojny, ale nie są odpowiednie w czasie pokoju i dla państwa, które rozwiązuje te kwestie w sposób zrównoważony” – powiedział Kęstutis Budrys, główny doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego.