Zdjęcie: Pixabay

Alichanow propagandowo o litewskich limitach

20-02-2024 12:09

Jak stwierdził wczoraj w wywiadzie Anton Alichanow, gubernator obwodu królewieckiego, rosyjska eksklawa była przygotowana na decyzję Litwy o zmniejszeniu limitów na kolejowy tranzyt towarów przez jej terytorium. Dlatego rzekomo "nielegalne" działania Litwy nie stały się katastrofą dla regionu.

"Poradzimy sobie. Nie ma w tym nic katastrofalnego. Rozumieliśmy i wiedzieliśmy, że taka decyzja zostanie podjęta, ponieważ ten system jest całkowicie bezprawny i idiotyczny z punktu widzenia logiki, jest stworzony tylko po to, aby co roku zmniejszać wolumen, na którą pozwalają" - powiedział Alichanow. Oczywiście Alichanow musiał dodać otoczkę propagandową, iż to Litwa bardziej sobie szkodzi niż rosyjskiemu regionowi i przewiduje z tego powodu rychły upadek Kolei Litewskich.

Jednak Alichanow przyznał, że zmniejszenie limitów na tranzyt lądowy jest rozwiązywany poprzez obsługę linii morskich między Królewcem a portami Petersburga. Poza podaniem liczby 25 statków, które mają rzekomo obsługiwać transport, przy czym "region musi rozszerzyć typy statków, które zapewniają dostawy ładunków", nie wspomina już, że ten typ transportu niesie większe obciążenia tak dla budżetu, jak i jest bardziej czasochłonny. Co równie istotne, wpływa to  na sytuację gospodarczą regionu. Litwa zmniejszyła limity tranzytu kolejowego do obwodu królewieckiego. Zmniejszenie wyniosło około 20 procent w porównaniu do 2023 roku. Jednocześnie Litwa zwiększyła opłaty za przejazd przez swoje terytorium. Koszt tranzytu kolejowego wzrósł o 60 procent.

Warto rozpatrywać szerzej ten problem. Jak dzisiaj poinformowało regionalne Ministerstwo Infrastruktury, budowę tzw. Obwodnicy Nadmorskiej z Królewca do Piławy (Bałtyjska) oszacowano na 100 miliardów rubli. Przypomnijmy, że to trwająca od lat budowa wielopasmowej obwodnicy wokół Królewca. Trasa do Piławy to trzeci i szósty etap tego projektu. Całkowita długość wyniesie 47,5 km. Ze względu na cenę, zwrócono się więc o pomoc do Moskwy w finansowaniu projektu.

Obecnie firma VAD buduje dwa odcinki Obwodnicy Nadmorskiej. Z wykonawcą  podpisano umowy  na łączną kwotę 28 miliardów rubli. Zgodnie z ustaleniami część trasy powinna zostać ukończona w 2026 roku. Władze oczekują, jednak, że firma zakończy prace przed terminem. Jednak istniejące sankcje o ograniczenia wyraźnie wpłynęły na tempo realizacji tej inwestycji.