Zdjęcie: Pixabay
20-04-2022 11:51
Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę 45% Łotyszy przekazało darowiznę na rzecz Ukrainy lub na wsparcie ukraińskich uchodźców - wynika z badania SKDS przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Integracji Społecznej (SIF). Według Zane Jēkabsone, przedstawiciela SIF, 33% respondentów przekazało pieniądze, a 18% - towary, ubrania, żywność i inne wartości materialne. Eksperci zwracają jednak uwagę, że darowizny dla Ukrainy zaczynają się zmniejszać.
Młodsi respondenci, respondenci z wyższym wykształceniem i dochodami, respondenci, którzy przekazali pieniądze lub towary na cele charytatywne w 2021 roku, a także respondenci, którzy nie popierają inwazji Rosji na Ukrainę, są bardziej skłonni przekazywać darowizny na rzecz Ukrainy lub ukraińskich uchodźców.
Większość respondentów, czyli 60%, przekazała pieniądze lub towary na cele charytatywne w 2021 r. Jednak nieco ponad jedna trzecia respondentów, czyli 36%, nie zrobiła tego. Najbardziej aktywni darczyńcy w ubiegłym roku byli mieszkańcami Kurlandii (Kurzeme) (69%), a następnie regionów Liwonii (Vidzeme) (65%), Semigalii (Zemgale) (61%), Rygi (57%) i Łatgalii (Latgale) (46%).
Jēkabsone zwraca uwagę, że jedną z najbardziej widocznych organizacji w dziedzinie wsparcia jest stowarzyszenie "Tavi draugi", które jest wdzięczne wszystkim darczyńcom i wolontariuszom za poświęcenie swojego czasu i środków na rzecz wsparcia ludności Ukrainy. Artūrs Kristlībs, przedstawiciel Tavi Draugi, zwraca uwagę, że choć wojna rozpoczęła się niedawno, to z oczywistych powodów spadła ilość darów i przewożonych ładunków, ludzie są zmęczeni, a ich finanse się wyczerpują. Tavi Draugi odczuwa obecnie dotkliwy brak wszystkich towarów, które musi wysłać na Ukrainę - konserw, gotowych posiłków, artykułów higienicznych, żywności dla dzieci, pieluch i środków medycznych.
Brakuje również środków finansowych na zakup darów celowych - leków i materiałów medycznych dla szpitali, taktycznych zestawów medycznych dla wojska. Wojna nie skończy się tak szybko, mówi Kristlībs, a kryzys humanitarny będzie trwał jeszcze długo po jej zakończeniu. "Wzywamy Was, abyście nie poddawali się apatii i poparciu, nie pozwolili agresorowi wygrać. Robicie to nie tylko dla narodu ukraińskiego, ale także dla nas, dla wolnej Łotwy i dla przyszłości naszych dzieci" - mówi przedstawiciel stowarzyszenia "Tavi draugi".