Zdjęcie: Wikipedia
17-08-2022 08:55
Noc minęła spokojnie dla policji w Narwie, a ludzie, którzy zebrali się w dawnym miejscu pomnika czołgu, również zachowali się w większości cicho - wynika z wypowiedzi Taaviego Kirssa, oficera policji prefektury północnej. Jednak Kirss przyznał, że we wtorek w Narwie zatrzymano łącznie 11 osób.
Kirss powiedział, że było kilka incydentów, podczas których ludzie stali się bardziej agresywni, a także policja usłyszała kilka obelg. "Osoby te zostały zatrzymane i przewiezione do komisariatu. Reszta zebranych rozeszła się i około godziny pierwszej było tam już całkiem spokojnie - powiedział Kirss.
Zostało uszkodzonych także kilka znaków drogowych, oraz zauważono namalowane litery "Z" na obiektach. Kirss zaznaczył, że we wtorek estońska policja wyszła ze zwiększonymi siłami, ale pod koniec dnia wróciła do swoich normalnych zasobów policyjnych. "Musieliśmy być przygotowani na różny rozwój sytuacji w ciągu dnia, ale jak pokazał wczorajszy dzień, wszystko poszło całkiem gładko" - powiedział Kirss. Kirss uważa, że w środę ludzie mogą ponownie zgromadzić się na dawnym miejscu pomnika czołgu, jednak policja skupi teraz swoją uwagę na symbolach i obiektach ważnych dla Estonii.