Zdjęcie: Pixabay
03-11-2024 10:00
Michaił Tal, zdaje się, że trzy razy odwiedził Polskę – wylicza przez telefon mój rozmówca, polski znawca historii szachów. W „Dzienniku Bałtyckim” z okresu PRL znajduję potwierdzenie jednej wizyty, w 1966 roku. Tal to oczywiście wielkie nazwisko, doczekał się nawet pomnika w Rydze.
Niedawno zmarł jednak inny znany szachista łotewski, Józef Pietkiewicz, dwukrotny mistrz Łotewskiej SRR, który deklarował polską narodowość. Zaś w przedwojennej Łotwie aktywny był biegacz Stanisław Petkiewicz. Zbieżność nazwisk jest zupełnie przypadkowa, zresztą nazwisko przedwojennego sportowca pisze się z twardym „e”, natomiast łączyły ich trzy rzeczy: obaj pochodzili z Rygi, należeli do polskiej społeczności na Łotwie, a w pewnym momencie wyjechali zaś robić karierę do Polski.
Więcej w artykule Tomasza Otockiego - link do całości w źródle