geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Opinie Komentarze Analizy

Zdjęcie: Flickr

Wkład sojuszników w obronę Estonii nie jest ani odpowiedni, ani wystarczający

Dodał: Andrzej Widera

03-06-2024 15:00


Dowódca sił obronnych, gen. Martin Herem, robi to, co jest obowiązkiem dowództwa wojskowego, prosząc o pieniądze na obronę narodową. Amunicja jest zdecydowanie potrzebna. Jest jednak również pewne, że kraj frontowy, taki jak Estonia, nigdy nie będzie miał wystarczającej ilości pieniędzy, aby móc chronić cały zachodnio-centryczny porządek międzynarodowy na swoich granicach. Potrzebna jest fundamentalna zmiana percepcji, a do tego potrzebna jest znacznie bardziej ambitna dyplomacja, pisze historyk Kaarel Piirimäe.

Gen. Martin Herem wykonuje swoją pracę, przedstawiając politykom luki w zdolnościach sił obronnych i prosząc o więcej zasobów. Można być pewnym, że potrzeby te zostały dokładnie przeanalizowane.

Link do całości w źródle


Źródło
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024