Zdjęcie: Flickr
09-12-2024 15:00
Wychodzimy z czterech lat polityki zagranicznej pod rządami Bidena, która była świadkiem porażki odstraszania na kluczowych teatrach na całym świecie i pozostawiła Stany Zjednoczone i ich sojuszników narażonych na zwiększone ryzyko wojny. W Azji zagrożenie ze strony Chin dla Tajwanu wzrosło wykładniczo. W Europie mamy pełnoskalową wojnę na Ukrainie, bez strategii zwycięstwa po trzech latach straszliwego rozlewu krwi i rosnącego ryzyka, że konflikt może rozprzestrzenić się w obrębie granic NATO.
Bliski Wschód płonie, a Iran, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio, wielokrotnie atakuje Izrael, najbliższego sojusznika Ameryki w regionie. Napięcia na Półwyspie Koreańskim pozostają wysokie, a północnokoreańscy żołnierze zostali teraz rozmieszczeni w strefie walk na teatrze europejskim – bezprecedensowa eskalacja, która byłaby niewyobrażalna zaledwie kilka lat temu. Retoryka administracji Bidena wielokrotnie zapewnia, że Stany Zjednoczone „bronią opartego na zasadach porządku międzynarodowego”, podczas gdy nasi przeciwnicy nadal ignorują nasze ostrzeżenia, zwiększając presję na kluczowych teatrach.
Analiza Andrew A. Michty na łamach RealClear Defence - link do całości w źródle