Zdjęcie: Wikipedia
24-09-2024 15:00
Oczekuje się, że do 2030 roku Unia Europejska osiągnie punkt zwrotny w integracji obronnej. Zapotrzebowanie na to, co obywatele postrzegają jako wspólną politykę obronną, nigdy nie było większe. Jeśli partie eurosceptyczne i proeuropejskie zgadzają się co do jednej rzeczy, to jest nią fakt, że kluczem do zaspokojenia obaw obywateli jest przede wszystkim opracowanie agendy, która pilnie przywróci poczucie bezpieczeństwa.
Wzmocnienie obrony Europy jest niezmiennie ogłaszane priorytetem. To poczucie pilności znajduje odzwierciedlenie w Strategicznej Agendzie Rady Europejskiej na lata 2024-29 oraz w politycznych wytycznych nowej Komisji. Przewodnicząca von der Leyen zleciła kilka raportów oceniających obecną sytuację i sugerujących dalsze działania. Raport Draghi’ego nazywa główne inwestycje potrzebne do wypełnienia luk w przemyśle obronnym „kosztem ubezpieczenia”, aby Europa mogła stać się bardziej strategicznie autonomiczna. W październiku były prezydent Finlandii Niinistö ma doradzić, jak połączyć elementy administracyjne, budżetowe i operacyjne w celu wzmocnienia gotowości cywilnej i obronnej w ramach „całej UE”, a nowy Wysoki Przedstawiciel wraz z nowym Komisarzem ds. Obrony i Przestrzeni Kosmicznej mają przygotować Białą Księgę o Przyszłości Obrony Europejskiej w ciągu 100 dni od objęcia stanowiska.
Komentarz Stevena Blockmansa dla ICDS - link do całości w źródle