Zdjęcie: RFE TT
10-01-2024 15:00
Na początku 2022 r. scena polityczna Ukrainy była wyraźnie podzielona i skonfliktowana. Narastała krytyka wobec obozu rządzącego – poziom poparcia dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego oscylował wówczas wokół 22%, a dla partii Sługa Narodu ok. 16% (dla porównania, podczas wyborów w 2019 r. Zełenski uzyskał ponad 73% poparcia, a jego partia ponad 43%)[1]. Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała, że spory polityczne ustąpiły miejsca wojennej konsolidacji społeczeństwa i elit politycznych. Jednak konflikty polityczne nie ustały i z biegiem czasu zaczęły ponownie narastać. W maju 2022 r. 68% Ukraińców było zdania, że w obliczu agresji Rosji nie należy krytykować władzy, ponieważ utrudnia to skuteczną obronę. Obecnie 70% uważa, że władzę można, a nawet należy krytykować, jeżeli istnieją uzasadnione ku temu powody.
Krytycy zarzucają środowisku prezydenta centralizację władzy (a nawet tendencje autorytarne) i wykorzystywanie organów państwa do walki z przeciwnikami politycznymi – tego rodzaju zarzutów nie podnoszono w 2022 r., ale były powszechne przed rosyjską inwazją.
Komentarz dra Jakuba Olchowskiego (IEŚ) - link do całości w źródle