Zdjęcie: Pixabay
20-08-2021 14:20
Nagły upadek afgańskiej armii narodowej i sił bezpieczeństwa, upadek Kabulu bez walki, ucieczka prezydenta Ashrafa Ghani z kraju i zabranie wszystkiego przez zwycięskich talibów są obecnie źródłem masowej hulanki dla kontrolowanych przez państwo rosyjskich mediów.
Maszyna propagandowa opisuje pospieszne i niezorganizowane wycofanie się Stanów Zjednoczonych i sił sojuszniczych z Afganistanu, wraz z upadkiem ich afgańskich sojuszników, jako punkt zwrotny, sygnalizujący upadek regionalnej i globalnej potęgi i wiarygodności USA. Rosyjskie media oskarżają prezydenta USA Josepha Bidena o podwójne transakcje i niekompetencję.
Ukrainie i innym byłym republikom sowieckim dążącym do zawarcia sojuszy z Zachodem mówi się, by zwróciły na to uwagę. Przesłanie leżące u podstaw wszystkich tych relacji i komentarzy jest takie, że Stany Zjednoczone mogą ich porzucić i uciec, gdy rosyjskie (lub prorosyjskie) siły wkroczą, by oczyścić Kijów i inne „historycznie rosyjskie” miasta z kolaborantów.
Artykuł Pawła Felgenhauera dla Fundacji Jamestown - link do całości w źródle