Zdjęcie: Andrzej Striżak Facebook
05-11-2024 15:00
Litwa od czterech lat stara się pozycjonować jako główny krytyk reżimu Alaksandra Łukaszenki. Po stłumionej fali protestów w 2020 roku wielu Białorusinów wyemigrowało na Litwę. Tam również swoje centrum polityczne stworzyła liderka ówczesnych wydarzeń i kandydatka na fotel prezydenta – Swiatłana Cichanouska.
Litwa jako państwo bliskie nie tylko geograficznie (z Wilna do Mińska jest około 180 kilometrów), ale także historycznie (oba państwa wchodziły w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego), wydawała się oczywistym kierunkiem ucieczki i działania dla demokratycznej Białorusi. Sami Litwini w 2020 roku patrzyli na sąsiadów z życzliwością, publicznie manifestując wsparcie dla walczących o demokratyczne zmiany sąsiadów. Po czterech latach od tych wydarzeń sytuacja na Litwie zaczyna się zmieniać, a życzliwe nastroje wobec Białorusinów powoli się wypalają.
Artykuł Bartosza Chmielewskiego - link do całości w źródle