Zdjęcie: Pixabay
28-07-2023 15:00
Polskie regiony anektowane przez ZSRR nigdy nie wróciły. Wiadomość nie jest kolejnym zagrożeniem, ale wykorzystaniem prosowieckiej lektury historii, która niestety jest również rozpowszechniona na Zachodzie. Zawoalowane rosyjskie groźby pod adresem Polski. Sam aspekt zastraszania jest już mało wiarygodny, biorąc pod uwagę, że Rosja Władimira Putina nie zareagowała nawet na przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO (tabu nienaruszalne do 2022 r.).
Interesującą wiadomością, jeśli w ogóle, jest to, w jakich kategoriach to kolejne ostrzeżenie zostało sformułowane wobec Warszawy. Rzeczywiście, podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa w Moskwie, komentując rzekome plany Polski dotyczące okupacji zachodniej Ukrainy, Putin stwierdził, że Rosja może przypomnieć Warszawie o niepowodzeniu jej poprzednich "ekspansjonistycznych planów".
Z włoskiego punktu widzenia Stefano Magni dla Atlantico - link do całości w źródle